Czego szukasz?

Filtrowanie

Czy zmiany klimatu wpływają na rozprzestrzenianie się chorób tropikalnych w Europie?

12 grudnia, 2024
Izabella Podsiadły
zmiany klimatu a choroby tropikalne

Eksperci na całym świecie uznali zmiany klimatyczne za największe wyzwanie zdrowotne XXI w. Coraz więcej dowodów potwierdza, że sprzyjają one pojawianiu się, powracaniu i rozprzestrzenianiu chorób zakaźnych. Pełny zakres tego zjawiska jest jednak wciąż niewystarczająco zbadany. W przeglądzie literatury naukowej z 2022 r. wykazano, że 58% chorób zakaźnych, z którymi zmaga się ludzkość na całym świecie, w pewnym momencie nasiliło się pod wpływem zagrożeń klimatycznych, takich jak emisje gazów cieplarnianych.

Inne badanie, opublikowane w czasopiśmie „Nature, wykorzystało symulacje do pokazania, jak zmiany klimatyczne mogą do 2070 r. wpłynąć na zasięgi geograficzne ponad 3000 gatunków ssaków i przenoszonych przez nie wirusów. Naukowcy odkryli, że w wyniku migracji do chłodniejszych obszarów nowe kontakty między gatunkami ssaków będą coraz częstsze, co zwiększy ryzyko rozprzestrzeniania się nowych chorób. Wyniki sugerują, że do 2070 r. zmiany klimatyczne mogą stać się głównym czynnikiem sprzyjającym przenoszeniu wirusów między gatunkami.

Instytut Roberta Kocha (RKI) zwraca uwagę, że w wyniku globalnego ocieplenia w ciągu najbliższych lat coraz więcej egzotycznych patogenów może zadomowić się w Europie. RKI zachęca do podnoszenia świadomości na temat chorób tropikalnych wśród lekarzy oraz planuje intensyfikację badań nad zdrowiem w kontekście zmian klimatycznych.

Zakażenia arbowirusami

Wirusy przenoszone przez owady (stawonogi), zwane arbowirusami, należą do najczęstszych czynników wywołujących choroby zakaźne u ludzi i w ostatnich dekadach stały się narastającym problemem na całym świecie. Epidemie chorób wirusowych przenoszonych przez wektory wzrosły szczególnie w regionach tropikalnych i subtropikalnych. Jednak także w strefie umiarkowanej Europy, np. w Niemczech, rośnie liczba zakażeń arbowirusami, takimi jak wirus Zachodniego Nilu (ang. West Nile virus, WNV) czy wirus kleszczowego zapalenia mózgu (ang. tick-borne encephalitis virus, TBEV). Jednym z powodów tego zjawiska jest coraz cieplejsze i dłuższe lato. Wyższe temperatury sprzyjają rozprzestrzenianiu się wektorów wirusów, głównie komarów i kleszczy, na północ.

Nawet gatunki, które od dawna są rodzime dla Europy, stają się nowym potencjalnym zagrożeniem w wyniku zmian klimatycznych. Na przykład powszechny komar domowy z rodzaju Culex coraz częściej pełni rolę wektora wirusa Zachodniego Nilu. W 2019 r. w Niemczech po raz pierwszy odnotowano przypadki zakażeń WNV spowodowanych przez lokalnie zakażone komary. Od tego czasu przypadki zakażeń WNV u ludzi są regularnie identyfikowane w Europie, głównie w miesiącach letnich, od lipca do września. Ponieważ ok. 80% zakażeń WNV przebiega bezobjawowo i często nie są diagnozowane, szacuje się, że znacznie więcej osób w Europie mogło już zostać dotkniętych tą infekcją wirusową.

Wraz ze wzrostem temperatur i łagodniejszymi zimami rośnie liczba przypadków chorób przenoszonych przez kleszcze. Nawet rodzime gatunki kleszczy, takie jak pospolity kleszcz łąkowy (Ixodes ricinus), stanowią istotne zagrożenie dla zdrowia publicznego. W 2020 r. RKI zgłosił rekordową liczbę 712 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu (ang. tick-borne encephalitis, TBE) w Niemczech. W kolejnym roku, który był chłodniejszy, liczba ta spadła o 50%. W przeszłości południowe regiony Niemiec były uważane za obszary zwiększonego ryzyka transmisji wirusa TBE, ale obecnie RKI oznaczył również północne regiony Niemiec, takie jak Hesja, Turyngia, Saksonia, Brandenburgia, a nawet Dolna Saksonia, jako obszary podwyższonego ryzyka zakażenia. W 2023 r. w Polsce odnotowano 659 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu.

W Europie od lat rozprzestrzenia się egzotyczny gatunek komara – komar tygrysi, który może przenosić wirusy dengi, Ziki i chikungunii (odpowiednio: DENV, ZIKV i CHIKV). Dotychczas jednak lokalne przypadki tych chorób nie wystąpiły w Polsce, a ryzyko zakażenia jest obecnie oceniane przez ekspertów jako stosunkowo niskie. Przebieg kliniczny zakażeń różnymi arbowirusami jest bardzo podobny, dlatego diagnoza nie może być postawiona wyłącznie na podstawie objawów. W przypadku podejrzenia zakażenia konieczne jest przeprowadzenie ukierunkowanej diagnostyki wirusologicznej.

Testy do diagnostyki laboratoryjnej zakażeń arbowirusami

Zestawy testowe firmy EUROIMMUN do diagnozowania zakażeń arbowirusami pozwalają na wiarygodne wykrywanie zarówno ostrych, jak i przebytych zakażeń. W szerokiej ofercie produktów znajdują się m.in. testy ELISA do wykrywania zakażeń wirusem dengi (DENV), które wykorzystują specyficzny antygen NS1 do identyfikacji przeciwciał. Po fazie wiremii wykrywanie przeciwciał nabiera kluczowego znaczenia diagnostycznego – specyficzne przeciwciała można wykryć już kilka dni po wystąpieniu objawów. Wykrycie swoistych przeciwciał IgM lub znaczący wzrost miana przeciwciał IgG (potwierdzony w dwóch oznaczeniach) wskazuje na ostrą infekcję.

Firma EUROIMMUN oferuje również kompleksowy zestaw testów ELISA oraz testów immunofluorescencji pośredniej (ang. indirect immunofluorescence tests, IIFT) do wykrywania przeciwciał przeciwko wirusowi kleszczowego zapalenia mózgu (TBEV), wirusowi Zachodniego Nilu (WNV), wirusowi Zika (ZIKV) oraz wirusowi dengi (DENV). Na przykład system testowy Arbovirus Fever Mosaic 2 łączy BIOCHIPY z komórkami transfekowanymi różnymi wirusami (ZIKV, CHIKV, DENV typ 1–4), co umożliwia jednoczesne wykrywanie wielu przeciwciał i sprawdza się w diagnostyce różnicowej.

Opracowano na podstawie: https://www.euroimmunblog.com/increasing-spread-of-infectious-diseases-due-to-climate-change/Opracowano na podstawie: https://www.euroimmunblog.com/increasing-spread-of-infectious-diseases-due-to-climate-change/

Izabella Podsiadły

Specjalista ds. Informacji Naukowej, Junior Product Manager ds. Diagnostyki Gruźlicy

451 052 241

i.podsiadly@euroimmun.pl

Masz pytanie dotyczące tego tematu?





    Katalog produktów