Przeciwciała w COVID-19 – rola badań serologicznych na świecie

Ocena roli badania przeciwciał w COVID-19 jest prowadzona w wielu ośrodkach na świecie. Coraz więcej krajów wdraża badania serologiczne dla swoich obywateli, widząc w tym jedyną drogę do jak najszybszego powrotu do normalnego życia.

W lutym 2020 roku w małej niemieckiej gminie Gangelt odbyła się zabawa karnawałowa, której skutkiem były liczne zakażenia koronawirusem. Po przebadaniu 1000 mieszkańców obecność przeciwciał stwierdzono u 14% badanych. Lekarz z Uniwersytetu Yale, Nicholas Christakis, stwierdził wtedy, że nie doszło do narażenia dużej części populacji, dlatego że wirus nie zaatakował jeszcze odpowiednio mocno. Już wówczas sugerował jednak, że rząd USA powinien przebadać co najmniej 200 000 osób, aby poznać podstawowe parametry związane z rozprzestrzenianiem się wirusa. Należy pamiętać, że statystyki dotyczą osób szukających pomocy medycznej.

Kompleksowa diagnostyka zakażeń SARS-CoV-2 – pobierz broszurę

W Monachium ruszyło badanie 3000 gospodarstw domowych, które zakłada comiesięczne testy u członków rodziny przez rok, po to by zbadać występowanie przeciwciał, a przede wszystkim zacząć kontrolować epidemię i wrócić do normalnego życia. Niemiecki rząd chce sprawdzić, jak głęboko wirus przeniknął do społeczeństwa, na ile jest zabójczy i w jakim stopniu można rozwinąć odporność. W ten sposób chce przejść do następnej fazy pandemii – poznać, które z daleko idących ograniczeń społecznych i ekonomicznych, spowalniających wirusa, są najbardziej skuteczne, a które można bezpiecznie znieść. Niemcy są świadomi bezobjawowej transmisji patogenu, stąd tak szeroko zakrojone badania. Przewodzący monachijskiemu badaniu prof. Michael Hoelscher, autor publikacji o transmisji wirusa przez osoby bezobjawowe, stwierdził, że Niemcy są pierwszym krajem, który patrzy w przyszłość.

Ponadto Instytut Roberta Kocha w Berlinie rozpoczął badanie populacyjne podzielone na trzy etapy: 1) ocena obecności przeciwciał w 15 000 próbek z banków krwi; 2) ocena obecności przeciwciał u 2000 pacjentów z czterech najbardziej dotkniętych koronawirusem rejonów Niemiec (pierwsze wyniki poznamy w maju); 3) ocena obecności przeciwciał u 15 000 osób ze 150 regionów Niemiec. Badanie ma ocenić liczbę zakażeń bezobjawowych.

Badania przeciwciał wykorzystują także Włosi. Włodarze poszczególnych regionów zaczęli zalecać wykonywanie testów serologicznych jako lepszy sposób na wykrycie infekcji, a co ważniejsze, by dowiedzieć się, którzy pracownicy mają pożądane przeciwciała i mogą wrócić do pracy.

Dwa tygodnie temu Finlandia ogłosiła program badania przeciwciał u 750 losowo wybranych osób.

W Stanach Zjednoczonych CDC również prowadzi testy w kierunku przeciwciał w obrębie trzech projektów: 1) próbki osób, u których nie zdiagnozowano wirusa w hotspotach; 2) badanie osób z różnych części kraju; 3) badanie pracowników służby zdrowia. Prezydent Stanów Zjednoczonych poprosił FDA, aby jak najszybciej zajęła się rejestracją testów do oceny poziomu przeciwciał, mówiąc, że są to wysiłki mające na celu przywrócenie Amerykanów do pracy i normalnego życia.

Badacze z jednostek rozsianych po całym świecie są zgodni – badanie osób z infekcją bezobjawową i poznanie prawdziwej skali choroby jest kluczem do stopniowego zniesienia ograniczeń oraz zminimalizowania strat gospodarczych i izolacji społecznej.